Civilization IV

Furion

Otoczony przez Montezumę i Qlęszpiegulę, z wciśniętym pod nosem miastem, egzystowałem z 3 miastami. Po ataku Filipa już tylko z dwoma. Warunki poddania określały wasalstwo... Fajnie nie? Very Happy

Qlaszpiegula

Mając do wyboru atak na dość silnego montezume, nie posiadając katapult, oraz atak na Kamila, który jak się okazało nie posiadał żadnych surowców i miał tlyko archerów zdecydowałem się uderzyć na Kamila, ogólnie obawiam się wzrostu sił Bartka na wschodzie, który podbił praktycznie całkowicie Montezume i ograniczył mi jakiekolwiek nadzieje na rozwój, ciekawy też jestem gdzie jest Dawid, bo jeszcze go nie spotkałem :>

jedrus07

Dawid jest po mojej prawej i nie wiem co tam knuje. A ja sie obawiam armi swordsmanow Qli pod moja granica. Dosc niepokojace zjawisko musze przyznac... Zobaczymy jak to sie rozwinie. Najwazniejsze, ze Asoka jest moim najlepszym psiapsiolkiem i dzieki temu mam jedno zmartwienie mniej Wink

Btw jak rzadac wasalstwa od przeciwnika (wydawalo mi sie, ze wystarczy 50% wieksza sila, ale chyba sie mylilem).

Furion

Po odkryciu wasalstwa AI musi skapitulować, czyli tak go podbijasz że nie ma innej opcji poddania się(czasem prędzej, zależy od przywódcy), albo pokojowo, czyli stosunki przez długi czas muszą być friendly a państwo być słabsze i mniejsze od Ciebie, chociaż nie wiem jak bardzo.

jedrus07

Zapomnialem... Ze nie mam wasalstwa Very Happy

Dragorth

Zapowiada się na bardzo ciekawą grę... jestem bardzo ciekawy jak to się rozwinie. Liczę że ją skończymy:) Tylko prędkość dla mnie za duża, w sensie nie przyzwyczajony jestem. W każdym razie wszystko przed nami. A ostatecznie nie wiadomo jak wyjdzie:)

jedrus07

Ciekawa rozgrywka byla dzisiaj. Ja na dobre zalatwilem sprawy na polnocy i mam wasala (nawet dostal 2 miasta, zeby mial radoche Very Happy

)). Mialem chwile czasu, zeby posprzatac swoja cywilizacje, porobic teren, pare budynkow dla odmiany zrobic (nawet cudow) i jakos wszystko zaczyna sie znowu ukladac. Ciekawy jestem jak to sie dalej rozwinie... Aha i jakis szpieg mi zniszczyl kamieniolomy na marmurze... Nie wiem kto to byl, ale to bylo przykre i nie mile Very Happy

Jak sie dowiem to wypowiadam wojne! Very Happy

Furion

Heh, dobre z tym marmurem, ktoś chciał przeszkodzić Ci w cudowaniu Very Happy

Ciekawi mnie co będzie dalej się działo, komp właściwie tylko jeden został, reszta to humani Very Happy

A w głosowaniu następną ustawę musisz poprzeć Bartek, aby zlikwidować sobie te nieszczęśliwe buźki.

Qlaszpiegula

Jakbym kierował się Towją zasadą to już powinnismy mieć wojnę Bartku, bo dobrze pamiętam jak Twoj szpieg w ostatniej turze przed zbudowaniem kaplicy sykstyńskiej próbował czegoś dokonąc u mnie w stolicy - zapewne sabotować produkcję, ale żeby nie było niedomówień - to nie mój szpieg zniszczył Ci kamieniołomy, co do mego kraju, to dopiero teraz zobaczyłem jakim noobem byłem jeszcze pare tyg temu :> Musiałem "naprawić " moja civke pod względem ekonomicznym, nadrobić technologicznie, załatać dziury w skarbcu itp ale wyszedłem już na prostą....