Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Furion
Tank
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:15, 07 Lip 2009 Temat postu: Dyskusja |
|
|
Trafiłem na małą wyspę, gdzie mam 4 miasta, przy czym 2 upchnięte na siłę. Mimo skromnych warunków myślałem że będzie gorzej. Na południe ode mnie jest Robert i Zielony fiut. Jeszcze dalej na S Filip. Walka z zielonym wydaje się nieunikniona...
Tempo gry normal jest za szybkie, byłoby ciekawiej na epicu Jednostki i budynki z reguły budują się dłużej niż wynajdywane technologie, także zebrana armia szybko staje się przestarzałą.
Mimo to gra jest bardzo ciekawa, no i Robertowi idzie bardzo dobrze
Ostatnio zmieniony przez Furion dnia Wto 9:22, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Qlaszpiegula
Kawalerzysta
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:42, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam sie przyzwyczaiłem do normal wiec wydaje mi sie ok ale racja ze armia szybko staje sie przestarzała, ciekawiej by było bez tego wiec chyba musze spróbowac na epic kiedys :>
Co do gry to trafiłem na taką średniej wielkości wyspę, ale co najważniejsze jestem na niej sam, więc z powodu nieporadności kompa w sprawach desantowych nie muszę się chyba obawiać ataku :> Jedyne co mi się nie podoba w mojej wyspie, że cała jej południowa część jest pokryta śniegiem więc miast tam się nie da założyć za bardzo :/ Co do Zielonego Fiuta, to również sądzę, że walka jest nieunikniona, sądzę też że jeśli nikt z sąsiadów - czyli Furion, Robert się nie wyłamie i nie przyłączy do Zielonego w wojnie to we 3ech powinniśmy sobie z nim poradzić i dokonać rozbioru kraju, jednak szacuję że jeszcze z kilkanaście/dziesiąt tur minie zanim dojdzie do jakichś działań wojennych
|
|
Powrót do góry |
|
|
jedrus07
Kusznik
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: London Town Babe!!! Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:57, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja zdecydowanie najbardziej lubie normal. Epic jest mimo wszystko troche za wolny szczegolnie przez net, gdzie sie czeka na konczenei turek. Jakos sobie generalnie radze. 4 miasta wcisnalem, 5te moge walnac na sile, ale nie wiem czy warto- trzeba przemyslec. Na wyspie jestem z kompem ktory tez ma chyba 4 miasta i wlasnie zaczalem wojne. Mysle, ze wynik jest przesadzony, chyba, ze jacys ludzcy gracze mu pomoga. Btw. Technologie nie wynajduja sie szybciej niz budynki, jesli sie ma miasta porobione pod produkcje- w stolicy 1-2 tury kazda jednostka, w reszcie miast 4-11 tur. Pozdro.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robsonek01
Łucznik
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:24, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
no nareszcie mi dobrze idzie:D bo jak wcześniej grałem z wami amerykanami to dopadł mnie kryzys finansowy:D a teraz co prawda persami, ale jakoś idzie:D no tylko, że Zielony Fiut.. Myślę, że powtórzy się historia i dokonamy na nim tak z trzy rozbiory:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
jedrus07
Kusznik
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: London Town Babe!!! Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:55, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja juz mam dosc siedzacego byka. On sie powinien nazywac kampujacy byk! Normalnie kampa stulecia. Ma ten trait- protective i sie perfidnie kampuje u siebie w miescie Pozdro!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furion
Tank
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:23, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Udzieliłem wsparcia finansowego i technologicznego Robertowi w zamian za łupy z zielonofiutowskiej wojny Dołączę się do niej też pośrednio, przez wręczanie w prezencie sojusznikom jednostek. A tak to pływam troszkę stateczkami, a przede wszystkim siedzę na małej wyspie, więc dużo nie mogę zdziałać. Może coś niedługo się zmieni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robsonek01
Łucznik
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:32, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tą potyczkę można tak przełożyć na historię II Wojny Światowej:
Zielony Fiut jest Niemcami... QlaSzpiegula to Anglicy... Ja gram Francuzami:) a Furion to USA i udziela nam potajemnego wsparcia i później jak się wkurwi to wyląduje na plażach Normandii (tak gdzie Zielony Fiut wcisnął to miasto:D) i zostanie starty z powierzchni ziemi:D
a Bartek to.. zdecydowanie Wojna secesyjna;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
jedrus07
Kusznik
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: London Town Babe!!! Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:00, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Widze, ze gracie bardzo druzynowo... Ale wygrywa sie w pojedynke. Strasznie jestem ciekawy kto z waszej druzyny pierwszy sie wylamie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qlaszpiegula
Kawalerzysta
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:51, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mi idzie raczej słabo w tej grze, przez zbudowanie za dużej ilości malo wartych miast jestem mocno do tyłu technologicznie, na dodatek bardzo wolno buduję jednostki itp, w każdym razie razem z Robertem uderzyliśmy na Zielonego Fiuta, dzięki temu ze Robert jak mniemam przyjął na siebie główne uderzenie, udało mi się wylądować i zająć miasto Zielonego, obecnie próbuję zagrozić 2mu miastu, ale jako że nie mam sprzętu oblężniczego, a Zielony Fiut co turę podsyła jednostki i mnie atakuje, chyba będę musiał za chwilę zgodzić się na pokój i najpierw dobudować więcej wojska/ katapult/ trebeuszy, bo jeśli będę dalej walczył to stracę to miasto co zdobyłem + całą armię, więc ta wojna nie zakończyłąby się zbyt korzystnie :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qlaszpiegula
Kawalerzysta
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:07, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tytułowy Zielony Fiut upadł ;> Jego ziemie zostały podzielone pomiędzy mnie i Roberta, a sam Zielony z 1nym miastem został wasalem Roberta, w międzyczasie Bartek opanował całą swoją wyspę pokonując Sitting Bulla, teraz Robert podpisał pakt defensywny z Kamilem, w odpowiedzi na co ja podpisałem z Bartkiem.... co się dalej wydarzy ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
jedrus07
Kusznik
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: London Town Babe!!! Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:17, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczyna byc ciekawie. Boje sie tego przymierza Furiona i Roberta, ale zobaczymy co z tego wyniknie... Podobalo mi sie jak Kamil pozakladal te 2 kolonie. Bardzo ciekawe posuniecie. W zasadzie to zaluje, ze sam o tym nie pomyslalem, ale malo gram na archipelagach. Krotko mowiac- z niecierpliwoscia czekam na kolejna rozgrywke ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furion
Tank
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:09, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To jest pakt defensywny, nie trzeba robić z tego wielkiego halo Nie zdążyłem nawet go zaproponować Bartkowi czy Filipowi
Teraz tempo daje się we znaki, za szybko leci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robsonek01
Łucznik
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:58, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ej ale jak ja Suleimanowi powiedziałem "capitulation" to co teraz? on jest moim wasalem czy co? bo ja bym chciał go dojebać do końca:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Furion
Tank
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:15, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Skapitulował, więc jest Twoim wasalem Mamy tryb Requires complete kills, co oznacza ze zielony fiut nie zginie, dopóki żyje choć jedna jego jednostka. Prawdopodobnie pływa gdzieś sobie caravelą. Próbuje sobie to wyobrazić - sam, niedomyty, ostatni niedobitek z jego państwa, pływa sobie stateczkiem gdzieś po oceanach w tym turbanie i z brodą
|
|
Powrót do góry |
|
|
jedrus07
Kusznik
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: London Town Babe!!! Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 2:44, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Co wy macie do tego tempa? Zaraz wszyscy zaczna walczyc i i tak sie skonczy i nie zobaczymy terazniejszosci Podejrzewam, ze tak jest w 90% gier w multi jak sie gra ostro, zeby wygrac. Dlatego uwazam, ze szybsze tempa sa lepsze, bo mozna chociaz zobaczyc przyszlosc. W kazdym razie mi to odpowiada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|